Każdy z nas wie, jak prawidłowo ugotować makaron. Wlewamy wodę, solimy, czekamy, aż się zagotuje, obowiązkowo łyżeczka oleju, wrzucamy makaron, a na koniec ugotowaną pastę zalewamy zimną wodą, żeby się nie sklejała oczywiście. Prawdziwy Włoch załamałby ręce i krzyknął: mamma mia!
Jak więc prawidłowo ugotować makaron, żeby nie stracił swoich walorów smakowych i idealnie połączył się z sosem?
Woda to podstawa
Pierwszym etapem gotowania makaronu jest odpowiednia ilość wody. Makaron podczas gotowania wchłania ją i nawet trzykrotnie zwiększa swoją objętość. Odpowiednia ilość płynu to 1 litr na każde 100 g suchego produktu. Należy tego ściśle przestrzegać, jeśli chcemy, aby przygotowana przez nas pasta była dobrej jakości.
Słona tajemnica
Jeśli zdarzyło Ci się solić wodę przed jej zagotowaniem, to duży błąd! Sól należy dodać zaraz po osiągnięciu temperatury wrzenia. Dlaczego? Ponieważ osolona przedwcześnie woda wpływa na czas gotowania makaronu. A co z ilością? Włosi mają prostą zasadę: „siedem – sto – tysiąc”, czyli 7 g soli na 100 g makaronu i 1000 ml wody. Sól zmniejsza również „ucieczkę” składników mineralnych z gotowanych produktów.
Na kolejnej stronie dowiedz się więcej o makaronie!