Na sobotnie popołudnie żurek jest jak znalazł. Wymaga nieco przygotowania ale odwdzięcza się niezapomnianym smakiem dzieciństwa. Koniecznie zaserwuj swojej rodzinie tą zupę, która rozgrzewa i syci.
składniki:
- 40 dag włoszczyzny
- 2 grzyby suszone
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 20 dag wędzonego boczku
- 20 dag białej kiełbasy
- 8 jajek przepiórczych
- 2 liście laurowe
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 1/2 l kwasu na żur
- łyżka smalcu
- majeranek
- natka pietruszki
- sól
- świeżo mielony pieprz
przyrządzanie:
- Włoszczyznę obrać, umyć, dość grubo pokroić. Grzyby namoczyć, osączyć, pokroić w paski. Cebule obrać i pokroić w kostkę, czosnek obrać, rozetrzeć z solą. Boczek pokroić w paski, kiełbasę w plasterki. Jajka ugotować na twardo, obrać, przekroić na połówki.
- Włoszczyznę zalać zimną wodą, dodać pokrojone grzyby, pieprz, sól, liście laurowe i ziele angielskie. Gotować pod przykryciem około 35 min. Wywar przecedzić. Grzyby włożyć z powrotem.
- Boczek i kiełbasę podsmażyć na smalcu wraz z majerankiem i cebulą. Wszystko dodać do wywaru, gotować jeszcze ok. 10 minut. Wlać kiszony żur, dodać roztarty czosnek. Gotować jeszcze ok. 10 minut. Podawać z jajkami i natką.
- Dla ambitnej gospodyni
- Kiszenie żuru
Szklankę mąki żytniej zalać taką ilością gorącej wody, aby powstało luźne ciasto (ok. 1,5 szklanki). Ostudzić. Do masy dolać 2 szklanki ciepłej wody, włożyć skórkę razowego chleba, 2 ząbki czosnku i zamieszać. Zakwas przelać do dużego słoja lub kamiennego garnka, przykryć gazą, obwiązać sznurkiem, odstawić na 2–3 dni w ciepłe, ciemne miejsce. Można go wówczas przelać do wyparzonych butelek, szczelnie zakorkować i przechowywać w chłodnym miejscu nawet do dwóch tygodni.