Tak naprawdę nazywa się rokietta siewna. Jest rośliną rosnącą dziko, jak i uprawianą, w szczególności popularną we Francji, Włoszech oraz niektórych krajach azjatyckich.
I choć w starożytnym Rzymie bywała przedstawiana jako symbol oszustwa, dziś znana jest przede wszystkim ze swego niezwykłego, oryginalnego, mocnego smaku.
NIE WIESZ, JAK PRZYGOTOWAĆ RUKOLĘ? SPRAWDŻ!
Co ciekawe, rukola doskonale przyjmuje się także w polskich warunkach. Największą trudność stanowić może jedynie znalezienie w polskich sklepach jej nasion. Potem można ją hodować w skrzynkach wystawionych na wolnym powietrzu od początku maja do – przy wyjątkowo ciepłych jesieniach – nawet początku października. Ci, którzy mają takie możliwości mogą ją sadzić w domu przez cały rok. Jest rośliną nie kapryśną, wymagającą jedynie systematycznego podlewania.
W kuchni śródziemnomorskiej rukola znajduje bardzo szerokie zastosowanie, dodaje się ją jako dodatek doskonale nadający się do owoców morza i sałatek. We Włoszech często używana jest do komponowania pizzy i past. Mało kto jednak wie, że nasiona rukoli używa się też jako przyprawę, dodawaną na przykład jako składnik niektórych pesto, w zastępstwie bazylii.
Rukola jest bogata w witaminy A i C oraz żelazo. Jej ogromnym atutem jest też niezwykle niska wartość kaloryczna – zaledwie 20 kcal na 100 gram.
W sklepach za granicą możecie ją znaleźć nazywaną jedną z tych określeń: rucola, rocket, rugola, arugula, roquette.