Dlaczego pinot noir, szczep o często subtelnym, wręcz bladym kolorze, zdobywa serca tak wielu miłośników wina? To tajemnica, na którą przez lata złożyło się wiele zmiennych. Czas więc przyjrzeć się wyjątkowemu charakterowi pinot noir.
Pinot noir – burgundzka legenda
Choć powszechnie ojczyznę pinot noir upatruje się w Burgundii, to do końca nie mamy pewności co do słuszności tej tezy. Prawa rodzicielskie do pinota rości sobie bowiem wiele innych regionów – w tym okolice Jeziora Bodeńskiego, Valtellina w północnych Włoszech, czy francuska Jura. Pojawiają się nawet głosy, że odmiana ma egipskie korzenie, a do Europy przywieźli ją greccy żeglarze. Nie są też znane szczepy, od których rodzimie wywodziłby się pionot noir. Dlatego niektórzy badacze wskazują, że pinot mógł wyewoluować bezpośrednio z dzikiej winorośli.
Pierwsze, już udokumentowane, wzmianki o odmianie pochodzą z XIII wieku, z regionu położonego na północ od Paryża (a więc nie z Burgundii) oraz z okolic miasteczka Loirete nad rzeką Loarą. Pinot występował wówczas pod trzema różnymi nazwami: morillon, noirien i auvernat. Dopiero XIV wiek ugruntował obecną nazwę i związał ją z Burgundią, regionem, który już wówczas był synonimem wina najwyższej klasy.
Kapryśna winorośl
Choć wina powstające z pinot noir uchodzą za jedne z najszlachetniejszych czerwonych butelek, to sam szczep przysparza winiarzom dużo stresu. Odmiana szybko puszcza pąki, a więc jest bardzo wrażliwa na wiosenne przymrozki. Nie sprzyjaj jej również deszczowa aura podczas kwitnienia, wtedy zwiększa się ryzyko tzw. coulure, a więc niezawiązania się owoców z kwiatów. Jakby tego było mało, cienka skórka odmiany jest wrażliwa na słońce i łatwo może się spalić. To kolejno przekłada się na to, że pinot nie radzi sobie w gorącym klimacie. Niestety szczep jest też podatny na różnego rodzaju choroby winorośli, zwłaszcza mączniaka i wirusy atakujące liście winorośli.
Łatwo się domyślić, że wszystko to przekłada się na ceny win z pinot noir (które nie należą do najtańszych). Uprawa pinota, to dla winiarzy czasem prawdziwa loteria.
Uwielbienie koneserów
Należy przyznać, że pinot noir to jeden z ulubieńców koneserów win. Przede wszystkim podkreśla się jego niezwykłą zdolność obrazowania niuansów miejsca, w którym rosną winorośle, elegancję powstających z niego win, a także ich długowieczność. Ceny niektórych win z Burgundii, która do dzisiaj chwali się najlepszymi siedliskami do uprawy szczepu, sięgają nawet kilku czy kilkunastu tysięcy euro za butelkę. Nie dziwi więc fakt, że butelki od tamtejszej najsłynniejszej posiadłości Domaine de la Romanée-Conti (dla wtajemniczonych skracane do „DRC”) to obiekt marzeń wielu miłośników wina.
Jak więc smakują najlepsze pinot noir? To najczęściej wina o dość lekkiej budowie i profilu. Pod tym względem znajdują się na drugim biegunie np. w porównaniu do napakowanych cabernet sauvignon’ów. Wystraczy wziąć pod uwagę sam kolor – zwykle przejrzysty, właśnie burgundowy. Pinot noir czaruje swoją eterycznością, czerwonymi owocami, czasem nutami ziemistymi, leśnymi, ziołowymi. Nie brak mu nigdy kwasowości, choć same taniny są zwykle na umiarkowanym poziomie. Z wiekiem w pinotach zaczynają dochodzić do głosu akcenty grzybowe, skórzane, przyprawowe.
Gdzie szukać dobrych (i nie za drogich) pinotów?
Oczywiście numerem jeden pozostaje wspomniana Burgundia, ale kwestie finansowe nie muszą wykluczać poszukiwań. Warto też uwagę przekierowywać na mniej „rozdmuchane” apelacje (Bourgogne AOC czy Hautes-Côtes de Nuits AOC), które w dobie ocieplenia się klimatu odnoszą coraz większe sukcesy. Na tej samej zasadzie, ciekawsze w ostatnich latach stają się pinoty znad Loary, czy z Alzacji.
Poza Francją warto zainteresować się naszymi sąsiadami zza Odry. Niemcy są obecnie trzecim pod względem produkcji win z pinot noir krajem na świecie. Pinot znany jest tam jako spätburgunder i zwykle (w porównaniu do francuskich kuzynów) powstają z niego wina trochę bardziej beczkowe, dymne i leśne.
Ciekawym wyborem będą również północne Włochy i Alto Adige. Tamtejszy górski klimat sprawia, że pochodzące z Górnej Adygi pinot noir zachowują świetną soczystość, owocowość i świeżość.
Pinoty znajdziemy oczywiście w Nowym Świecie, na czele z USA. Cieszą się one popularnością zarówno w chłodniejszych strefach Kalifornii oraz w stanach Oregon i Washington. Najczęściej amerykańskie pinot noir będą mocniej zbudowane, trochę pełniejsze od wersji z Europy.
Nie zapominajmy też o Polsce! Pinot noir w naszym kraju staje się coraz popularniejszą odmianą, zwłaszcza w zachodniej jego części, a rodzime pinoty nie ustępują już tym zagranicznym.
Mało kto ma możliwość kupować wino bezpośrednio u producenta – dobrą alternatywą są specjalistyczne sklepy internetowe z winem. Oferta pinot noir na Rafa-wino.pl obejmuje zróżnicowane cenowo portfolio win z różnych krajów i regionów. To znakomita okazja, aby posmakować pinotów powstających w odmiennych kulturach winiarskich. Warto zaznaczyć, że ze szczepu pinot noir powstają wina czerwone, różowe, a także białe wina musujące.
Do jakich dań pasuje pinot noir?
Lekkość, owocowość, ale i jednoczesna kwasowość pinot noir sprawiają, że to odmiana bardzo elastyczna kulinarnie. Klasycznym połączenie jest pieczona kaczka albo gęś. Idąc tym tropem pinot dobrze pasuje również do każdego rodzaju drobiu: kurczaka, perliczki czy indyka. Dodatkowo dobrym pomysłem jest spróbowanie pinot noir do deski zimnych wędlin, pasztetów, czy choćby pieczonej białej kiełbasy (pamiętajcie o tym zwłaszcza w Wielkanoc). Jego lekkość sprawia, że można podać go do łososia czy tuńczyka.
Pinot noir to odmiana, która przez swój prestiż i elegancję może się wydawać czymś niedostępnym czy nieprzystępnym. Nic bardziej mylnego – to świetne, pełne owocu wina, które schłodzone idealnie smakują również podczas upalnego lata.