Włoska zupa z muli i pora zasmakuje wszystkim! To niecodzienne połączenie dostarczy miłych doznań waszym podniebieniom. Zupa jest prosta i bardzo smakowicie wygląda. A jak pachnie! Uwierzcie, że warto!
składniki:
- 2 ząbki czosnku
- 2 ładne pory
- 2 spore ziemniaki
- oliwa z oliwek
- 4 szklanki (1 litr) wywaru warzywnego
- 1 i 1/2 kg świeżych muli
- szklanka wytrawnego białego wina
- natka pietruszki
- cytryna
przyrządzanie:
- Czosnek obieramy i drobniutko siekamy.
- Pory obieramy z wierzchnich liści, odcinamy twarde końcówki, bardzo dokładnie płuczemy i kroimy w cienkie plasterki. Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w kostkę. W dużym rondlu rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek. Dodajemy czosnek i pory i smażymy 3 minuty, aż pory zmiękną, ale nie zaczną się rumienić.
- Dodajemy ziemniaki i chwilę smażymy, po czym wlewamy wywar i doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień, garnek przykrywamy i gotujemy warzywa przez 20 minut. W tym czasie wrzucamy do zlewozmywaka. Puszczamy strumień zimnej wody i płuczemy skorupiaki, usuwając wszystkie połamane egzemplarze.
- Obecnie znakomita większość muli sprzedawana jest dopiero po starannym oczyszczeniu, nie ma więc potrzeby szorowania muli szczoteczką, ani usuwania tzw. brody. Do dużego garnka wlewamy wino i szklankę wody. Zagotowujemy i do wrzącego płynu wrzucamy mule. Garnek przykrywamy i gotujemy mule na dużym ogniu (jeśli płyn będzie kipiał, odkrywamy garnek lub zestawiamy go na chwilę z ognia) przez 5 minut.
- Po tym czasie wszystkie mule powinny być otwarte – te, które uparcie pozostają zamknięte, wyrzucamy. Ugotowane mule wyjmujemy łyżką cedzakową, zaś wywar po ich gotowaniu przecedzamy przez gęste sitko, najlepiej jeszcze wyłożone kawałkiem płótna lub gazy. Ugotowane warzywa miksujemy w blenderze wraz z płynem, w którym się gotowały. Łączymy z wywarem z muli i przelewamy do garnka. Dodajemy łyżkę soku cytrynowego i 3 łyżki siekanej natki pietruszki. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
- Zupę trzymamy na małym ogniu, aby była gorąca. Ugotowane i przestudzone mule wyjmujemy ze skorupek, pozostawiając kilkanaście w całości, gdyż wyglądają bardzo dekoracyjnie. Mięso muli wrzucamy do zupy i podgrzewamy. Zupę podajemy w miseczkach, bardzo gorącą i ozdobioną mulami w skorupkach.
ODKRYJ PRZEPIS NA : DOMOWE KOPYTKA >>>