Główną zaletą jaką otrzymujemy ze spożywania żółtego sera jest zaopatrzenie naszego organizmu w wapń. Jednak to jedyny plus w morzu minusów i wad tego przysmaku. Trudno wyobrazić sobie pizzę, lasagne czy kanapkę bez niego, choć plasterek żółtego sera może mieć 90 kcal. To dużo, więc dbające o linię osoby powinny trzymać się od niego z daleka. Chcecie poznać prawdę? Oto 4 powody, dla których warto zrezygnować z żółtego sera!
Jego pierwszą niewątpliwą wadą jest to, że niestety tuczy. Stanowi zatem rodzaj przekąski dania fast food. W 100 gramach może być więc nawet do 300 kcal. Z tego też powodu jest on całkowicie zakazany w wielu dietach odchudzających. Biorąc pod uwagę zawartość tłuszczu, sery żółte możemy podzielić na pełnotłuste, a więc te zawierające nie mniej niż 45 proc. tłuszczu, tłuste (do 45 proc.), półtłuste (ponad 20 proc.) oraz sery chude, w których zawartość procentowa tłuszczu nie przekracza 10 proc. Tłustość danego sera przekłada się na jego kaloryczność. Właśnie z tego względu osoby cierpiące na miażdżycę szczególną uwagę powinny zwracać właśnie na zawartość procentową tłuszczu w danym gatunku.