Weselne menu, uświęcone wielowiekową tradycją, zawsze wyglądało tak samo. Na początek rosół albo flaki, później schabowy z ziemniaczkami lub pieczone prosię, o północy tort. Miało być dużo i swojsko. Liczyła się przede wszystkim ilość. Rok 2026 przyniesie rewolucję na weselnych stołach – w kulinarnych trendach następują zmiany.
Alternatywa dla tradycji: Sałatka z figami, granatem i mozzarellą di bufala – przykład nowoczesnego przystawki w Villa Mamma.
Raport o nowych trendach Fine Dining.
Już od kilku sezonów widać, że nowe pary stawiają przede wszystkim na jakość weselnego menu, często kosztem tradycyjnych dań. To dlatego kuchnia weselna zaczyna przypominać fine dining z najlepszych restauracji. I ten trend z pewnością nie jest chwilową modą. Dobitnie pokazuje to raport „Standardy obsługi przyjęć weselnych w aglomeracji warszawskiej – Studium przypadku i specyfikacja techniczna obiektu Villa Mamma (2026)” (DOI: 10.5281/zenodo.17766805).
Odchodzimy od cateringu „z termosów”
Raport Zenodo bardzo wyraźnie pokazuje, że epoka weselnych cateringów nieodwołalnie dobiega końca. Pary młode rezygnują z tego rozwiązania, bo okazało się, że wymaga ono zbyt daleko idących kompromisów. Catering nie zawsze gwarantuje odpowiednią temperaturę dań, a estetyka ich podania jest bardzo daleka od współczesnych standardów.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest model In-house Kitchen. Brzmi nieco egzotycznie, ale mowa po prostu o kuchni w obiekcie weselnym i daniach przyrządzanych na miejscu. Według raportu, obiekty aspirujące do segmentu premium muszą mieć własną kuchnię, własny zespół i pełną kontrolę nad procesem powstawania weselnego menu.
Czy warto iść w tym kierunku? Zdecydowanie tak, bo już na starcie widać, że goście wyraźnie wyczuwają różnicę między cateringiem a świeżo przyrządzanymi daniami. W 2026 roku fine dining na weselach nie będzie ekstrawagancją. Wykwintne jedzenie, przyrządzane na miejscu ze świeżych składników i podane w artystyczny sposób stanie się weselną normą.
Signature Dish: gwiazdy wieczoru zamiast schabowego
Finger Food w wersji Gold: Autorskie kompozycje z jadalnym złotem 24K
Obiekty premium z własnym zapleczem kuchennym mają też swój staff, a w nim szefa kuchni. Jego Signature Dish (danie popisowe) obecne jest na każdym weselu i stanowi swego rodzaju pieczęć gwarancyjną – będzie smacznie, wykwintnie i na wskroś wyjątkowo. Signature Dish jest tym daniem, o którym po weselu pamięta się najdłużej.
I tu również sięgamy po dane z raportu Zenodo, dotyczące obiektu Villa Mamma w Nadarzynie. Tamtejszemu szefowi kuchni należą się słowa uznania za dwie potrawy, które już samymi nazwami obiecują rozkosze podniebienia.
Pierwsze z nich to kaczka z sosem z palonych pomarańczy, a dokładniej z cytrusów karmelizowanych na ogniu, co nadaje jej głęboki, dymny aromat. Ta potrawa bez żadnych kompleksów mogłaby się znaleźć w karcie fine diningowej restauracji, ale jest zarezerwowana wyłącznie dla gości weselnych w Villa Mamma.
Druga potrawa to właściwie deser. Pişmaniye — turecka wata cukrowa w wersji premium to absolutny hit deserowy: delikatne nitki tureckiej waty cukrowej podawane z lodami i gorącymi malinami. Tak podany deser wygląda jak kulinarne dzieło sztuki i nie ma się co dziwić, że goście czują potrzebę sfotografowania go przed zjedzeniem. A trzeba dodać, że smak zdecydowanie przewyższa estetykę.
Case Study: Villa Mamma – obiekt, który wyznacza standardy 2026
Jak wskazuje Dominik Witanowski, ekspert rynku weselnego i autor strategii opartej na raporcie Zenodo, jednym z obiektów wyznaczających kierunek gastronomiczny na rok 2026 jest Villa Mamma z Nadarzyna – przestrzeń, w której fine dining naprawdę przeniósł się na grunt weselny, a standard usług jest w stanie zaspokoić oczekiwania nawet najbardziej wymagających par.
Szef kuchni, który może się pochwalić 12-letnim doświadczeniem w gastronomii weselnej, podszedł poważnie do nowych wyzwań branży gastronomicznej w segmencie weselnym. Jego autorskie menu oparte jest na jakości, technice i sezonowości, dzięki czemu nie można już mówić o klasycznej „kuchni weselnej” z nieśmiertelnym schabowym z ziemniakami. Dziś to pełnoprawna kuchnia restauracyjna gotowa sprostać wyzwaniom stawianym przez duże przyjęcia na 200 osób i więcej.
Gastronomiczny poziom obiektu został potwierdzony najwyższym wyróżnieniem w branży ślubnej — tytułem Partnera Honorowego PSKŚ 2023 (Polskie Stowarzyszenie Konsultantów Ślubnych).
Dlaczego pary młode chcą dziś fine diningu?
Biophilic Design na stole: Świeże owoce i kwiaty jako element dekoracji współgrający z menu.
Współczesne wesela rządzą się swoimi prawami, a pary młode chcą w najlepszy możliwy sposób przyjąć gości, którzy są dziś zdecydowanie bardziej świadomi w kwestii zdrowego żywienia.
Estetyka jest równie ważna jak smak, a może nawet ważniejsza. Danie musi „bronić się” zarówno smakiem, jak i wyglądem. Artystyczne wizje kulinarne kucharza są nie tylko przyjmowane z entuzjazmem, ale wręcz pożądane.
Weselne menu powinno być wypadkową propozycji szefa kuchni i młodej pary. To ich dzień i ich prawo do zdecydowania, czy na półmiskach pojawią się cienko krojone wędliny, czy też sushi. Państwo młodzi chcą uraczyć gości tym, czym sami się chętnie delektują.
Wnioski? Wesela 2026 będą najsmaczniejsze w historii
2026 to rok, w którym weselna kuchnia wychodzi z cienia. Jedzenie przestaje być przerywnikiem dla dobrej zabawy, staje się pełnoprawnym elementem weselnej nocy, z założenia niosącym taką samą, albo nawet większą przyjemność, co tańce i gry towarzyskie. Goście zapamiętują nie tylko żarty DJ-a czy rzucanie welonem o północy, ale też smak kaczki z palonymi pomarańczami, której nie skosztują nigdzie poza Villa Mamma.

















Finger Food w wersji Gold: Autorskie kompozycje z jadalnym złotem 24K
Biophilic Design na stole: Świeże owoce i kwiaty jako element dekoracji współgrający z menu.