Budowanie odporności to długotrwały i niełatwy proces. Na co dzień można ją wspomóc dbając o prawidłowo zbilansowaną i urozmaiconą dietę. Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska, dietetyk i ekspert kampanii „Pora na pomidora” powie, jakie polskie warzywa i owoce zasłużyły na miano naturalnych farmaceutyków i wzmacniają organizm podczas niesprzyjającej aury.
W walce z jesienną aurą
W sezonowych przeziębieniach i grypie pomocna będzie również rutyna. Substancja ta uszczelnia naczynia krwionośne oraz ma właściwości przeciwzapalne. W połączeniu z wit. C leczy pierwsze objawy przeziębienia – zmniejsza katar i wpływa na ogólną poprawę odporności organizmu. Dużą dawkę rutyny można znaleźć w cebuli, pomidorach, marchewce oraz jagodach, winogronach, wiśniach i porzeczkach. Na uwagę zasługuje także burak, który znacząco wzmacnia wewnętrzną ochronę. Jarzyna ta łagodzi objawy wielu chorób, zwłaszcza wirusowych, jak np. grypa. Ponadto buraki mają działanie wykrztuśne, dzięki czemu pomagają w walce z uciążliwym kaszlem.
Warzywne probiotyki
Naturalną odporność wzmacniają probiotyki, do których należą nasze polskie kiszonki – ogórki czy kapusta kiszona, zawierające duże ilości wit. C. W czasie fermentacji tych warzyw powstaje kwas mlekowy regulujący florę bakteryjną w jelitach. Wspomaga on również trawienie
i wchłanianie produktów przemiany materii, oczyszcza i wzmacnia system odpornościowy, chroniąc organizm przed chorobami. Kiszonki można przemycić do diety w postaci zupy ogórkowej czy kapuśniaku. Silne działanie antybakteryjne i właściwości probiotycznie posiada też żurawina.