Jest kilka roślin, które zaliczamy do gatunku endywii. Ale ta, którą jadamy to albo endywia kędzierzawa albo endywia eskariola
Ta pierwsza ma postrzępione i kedzierzawe liście, zaś eskariola szerokie i faliste.
Pochodzi z Indii, szybko została jednak przeniesiona do europejskiej kuchni. Dziś jest niezastapionym składnikiem kuchni włoskiej
Jest niezwykle zdrowa. Zawiera sporo fosforu, żelaza i witaminy C. Oprócz tego zawiera sód, potas, mangan, miedź, cynk, jod a także witaminy B1 i B2.
Jest niskokaloryczna – 100 gram endywii to zaledwie 25 kcal.
Aha – endywia belgijska to nic innego jak… cykoria.