Przez wiele lat ograniczono jego rolę. Służył jako ozdoba dań i stołów. To była wielka pomyłka! Przecież to dostawca witamin i soli mineralnych, a dla ozdoby możemy sadzić pomidory i marchewki. Jarmuż bije je na głowę jako bogate źródło witaminy A, C i K. Jest warzywem lekkostrawnym i niskokalorycznym 100 g to tylko 35 kcal. Dowiedzmy się trochę o tym królu zieleniny.
Gdzie kupić jarmuż?
W sklepach spotkać go trudno. W starych książkach kucharskich zaleca się, by zbierać go po przymrozkach, wówczas traci goryczkę, staje się słodszy. Zdecydowanie zyskuje na smaku. Zalicza się do tych, nielicznych roślin, którym mróz nie szkodzi, a wręcz pomaga. Rośnie chętnie i dorodnie, nie wymaga szczególnej opieki. Najlepsze liście to te zielone, o nasyconym kolorze, wyglądające młodo i zdrowo. Jeśli nie masz możliwości aby go uprawiać poszukaj w większych sklepach lub na targu.