Przepis z książki "365 obiadów za pięć złotych przez Lucynę C. autorkę jedynych praktycznych przepisów z dodatkiem 120 obiadów postnych bez ryb" Warszawa 1873r. z działu "Rozmaite dodatki do zup"
przepis z kuchni: polskiej
Wiele osób gotuje makaron kupny włoski w formie gwiazdek lub kółek do rosołu; wygląda to dość elegancko, jednak najsmaczniejszy makaron w rosole jest domowy. Wziąść kwaterkę najpiękniejszej mąki pszennej, zagnieść samemi jajami tyle, ile mąka w sobie jaj przyjmie, stosownie do suchości mąki i wielkości jaj, mniej więcej dwa jaja powinno być dosyć. Tak zagniecione jak najtwardziej ciasto, rozwałkować o ile się tylko da najcieniej, przy wałkowaniu strzegąc się przesypania mąką. Rozwałkowane ciasto zostawić z pół godziny, niech przeschnie na stolnicy, potem nożem pokrajać w paski dość szerokie np. na trzy palce, położyć trzy takie razem, jeden na drugim, zwinąć razem, jak najcieniej pokrajać, i tak dalej postępować z całem rozwałkowanym ciastem. Pokrajane roztrząsnąć palcami po całej stolnicy, niech przeschnie. Na kwadrans przed wydaniem obiadu, odlać trochę rosołu z garnka w rondelek, zagotować; wrzucić makaron: jak spłynie na wierzch, to ugotowany wlać w wazę razem z rosołem i resztę rosołu dolać. Można także gotować makaron w wodzie osobno, wtedy należy makaron wylać na durszlak, wodę odcedzić, sam makaron włożyć w wazę i rozebrać rosołem.
Daleko smaczniejszy jest gotowany na rosole, oszczędniej gotować zaś na wodzie, bo nie ginie nic rosołu. Porcja makaronu na 5 lub 6 osób.