Szklanka świeżo wciśniętego soku, wypita na śniadanie to duża porcja wapnia. Owoce sezonowe znikają, a cytrusy są zawsze. Niektórzy mówią, żeby nie jeść cytrusów w zimie. Cóż, co człowiek, to zdanie. W kuchni jesteśmy wolne. W życiu bądźmy czasem cytrusowe!
Carpaccio cytrusowe
To danie zaskoczy każdego kto go posmakuje. Dlaczego? Połączenie cytrusów ze składnikami, które każdy ma w swojej lodówce wydaje się nieoczywiste. Jednak jeśli choć raz spróbujesz, to jestem pewna, że podzielisz się tym przepisem z każdym, kto nie lubi w kuchni banałów. Ja uwielbiam testować nowości kulinarne, które nie tuczą i są szybciutkie w przygotowaniu. Sprawdź czy ten przepis jest godny wypróbowania!
Składniki:
- 4 pomarańcze
- 1 grapefruit
- 1 limonka
- 4 mandarynki
- 8 plasterki szynki parmeńskiej
- 200 g feta
- oliwa oliwek
- świeżo zielony pieprz
- mięta, bazylia do dekoracji
Sposób przygotowania:
Cytrusy obrać ze skórki i pokroić w cienkie plasterki. Na talerzu ułożyć plastry owoców, jeden obok drugiego, posypać poruszona fetą, na wierzchu położyć szynkę parmeńską, delikatnie polać oliwą z oliwek. Listki mięty pokroić w cienkie paseczki i położyć na owocach. Całość posypać świeżo zmielonym pieprzem. Jeśli jesteśmy łasuchami cytrusy podawaj z rodzynkami, orzechami, posyp cynamonem, polej miodem i gęstym jogurtem.
Smacznego!