Bułeczki wymagają nieco składników, ale mamy pewność, że są zdrowe i bez grama chemii. Skusicie się?
składniki:
- 200 g mąki gryczanej
- 150 g mąki amarantusowej
- 150 g skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżeczka świeżych drożdży
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki zmielonej babki płesznik
- 8 łyżek mieszanych ziaren i pestek – słonecznika, dyni, siemienia lnianego, itd.
- 400-450 ml wody
- 1 łyżeczka dowolnej melasy
- 1 łyżeczka agaru
- 2 łyżki oleju
- mleko roślinne do posmarowania bułeczek
przyrządzanie:
Wodę mieszamy z olejem i melasą spożywczą, rozpuszczamy w nich drożdże.
Mąki mieszamy ze sobą, babką płesznik, agarem, ziarnami, pestkami i solą. Wsypujemy suche składniki i wyrabiamy gładkie, dość klejące się ciasto – najwygodniej hakiem w robocie kuchennym. Odstawiamy na 1 h do wyrastania.
Dużą blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia.
Ciasto ważymy, dzielimy na 12 części. Każdą część wyrabiamy na omączonej powierzchni, formujemy okrągłą bułkę i kładziemy na blasze.
Gdy wszystkie bułki są gotowe smarujemy je mlekiem i nacinamy na krzyż ostrym nożem. Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na 45 minut aż widocznie urosną.
Pieczemy 20 minut w 180 stopniach.