Crema Catalana, czyli kataloński deser - podobny do kremu Brulee. Spróbujecie?
składniki:
Mleko pełne | 1 litr |
Wanilia lub ekstrakt waniliowy | 1 laska lub 1 łyżka |
cynamon | 1 laska |
pomarańcza | 1 |
cytryna | 1 |
żółtka | 6 |
Mąka ziemniaczana lub skrobia kukurydziana | 50 g |
cukier biały | 6 łyżek |
cukier trzcinowy | 6 łyżek |
przyrządzanie:
Pomarańczę i cytrynę wyszorować, sparzyć, osuszyć, ściąć skórkę nożykiem (bez białej warstwy). Wanilię przekroić wyskrobać ziarenka. Mleko, ziarenka i laskę wanilii, cynamon, skórkę z cytrusów, zagotować w rondelku. Zmniejszyć ogień na minimalny i gotować 25 minut od czasu do czasu mieszając. Wyjąć skórki, laskę wanilii i cynamon. Żółtka z białym cukrem utrzeć w misce na biały kogel-mogel, dodać mąkę i utrzeć z koglem-moglem na gładko. Wlać gorące mleko do kogla-mogla, cały czas ubijając trzepaczką. Przelać krem z powrotem do rondelka, zagotować mieszając trzepaczką rózgową, aż krem zacznie gęstnieć. Przelać do miseczek lub foremek, przykryć folią aluminiową. Ostudzić. Kiedy krem będzie chłodny, włożyć miseczki do lodówki na 3 godziny. Przed podaniem posypać wierzch kremu warstewką cukru trzcinowego i opalić specjalnym palnikiem lub wstawić do piekarnika na najwyższą półkę i włączyć funkcję pieczenia z góry – grilla, tak aby cukier mógł stopnieć i stać się twardą, karmelową „kołderką” na powierzchni kremu.