Od kilku lat w przeddzień Zaduszek w wielu polskich domach organizowane są wyjątkowe zabawy. Do zaaranżowanych na wzór zamku hrabiego Drakuli wnętrz przybywają goście przebrani za wampiry lub inne upiorne postacie. Wszyscy opowiadają sobie straszne historie lub oglądają ulubione horrory, zajadając się przygotowanymi na tę okazję oryginalnymi smakołykami.
Menu rodem z horroru
Skoro już przy stole jesteśmy, to warto pomyśleć też o jego wyglądzie. Może na dnie szafy mamy stary, nieużywany obrus, który będzie idealny do przygotowania wyjątkowego nakrycia na stół. Wystarczy go odrobinę spruć na brzegach, następnie zabarwić pomarańczowym barwnikiem do ubrań i na koniec ozdobić czerwonymi kleksami na wzór kropli krwi. Z takim „podkładem” idealnie będą się komponować papierowe talerze i kubki w pomarańczowo-czarnym kolorze. Lampiony w kształcie ludzkich czaszek dodadzą posępnego uroku każdej kolacji spędzonej przy takim stole, podobnie zresztą jak „wychodzące” tu i ówdzie spod talerzy pająki z papierowego konfetti.
– Aranżacja wnętrza na Halloween jest niezwykle istotna, ale jak w przypadku każdego przyjęcia szczególnie ważne jestdopasowane do okazji. Tutaj rzecz jasna mowa o „upiornym menu” – mówi Wiktor Kowalski, ekspert z Dan Cake Polonia. – Miąższ z wydrążonej na przygotowanie lampionu dyni wykorzystajmy do przygotowania pysznej sałatki. Pokrojoną w kostkę dynię posypaną solą, pieprzem, brązowym cukrem i polaną oliwą wkładamy do piekarnika na 20 minut do temp. 250 stopni. W międzyczasie miseczkę wykładamy liśćmi szpinaku, na których następnie kładziemy upieczone kawałki dyni, plastry sera pleśniowego, posypujemy pokruszonymi orzechami pinii, polewamy wszystko sosem sałatkowym na bazie octu balsamicznego, oliwy i aromatycznych ziół. Taka przekąska w połączeniu z Chlebem bawarskim firmy Dan Cake Polonia będzie idealna na sam początek halloweenowej zabawy.